Obserwatorzy

środa, 9 lutego 2011

15. Niewiele o Niej.

To dopiero środek tygodnia, sam środek aktywności wszelakiej! a ja ... mnie grypa położyła do łóżka, i nie odpuszcza. Nie będę o Niej pisać by nie rozsiewać wirusów. Choć z Nią żartów nie ma, ja nie poddam się!

Szydełko nie tknięte, serducha walentynkowe nie ozdobione.
To co cieszy musi poczekać.
W lepszych chwilach oglądam Wasze prace i zamieszczam komentarze. Zaplanowałam pierwsze rozdawanie w marcu, ale o tym na razie cisza ...
bo zapeszę.
Chciałabym pokazać tzw. dyżurną serwetę, która najczęściej ozdabia stół.
Popełniona dawno, trzy może cztery lata temu, nici Cable5, białe.
Motyw prosty ale i wdzięczny, kwiatowy. Poszukam i wkleję dokładny wzór, póki co podam adres galerii  i motyw. Kształt wieloboku, dokładnie sześć boków, gdzie najdłuższa przekątna to (u mnie) 127cm.
Akurat na mój owalny stół.
Zrobiłam dużą sesję. Na lepsze foto mnie nie stać, popatrzcie.
                              Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze. Trzymajcie się zdrowo!

23 komentarze:

  1. Pięknie, ślicznie!!! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i szydełka! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna!cudna!zachwycająca!brak słów.....
    czy można prosić o udostępnienie wzoru?
    dużo zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powtórzę się,ale co mi tam: obrus jest piękny,nie dziwi,że jest dyżurną serwetą u Ciebie:)
    Pozdrawiam i życzę szybkiego wyzdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mistrzowska serweta, oczu oderwać nie można, szybkiego powrotu do zdrowia :) Pozdrawiam Ula

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna dyżurna serweta.
    Czekam na wzór, może go znajdziesz.
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdrowia życzę i serwetą się zachwycam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy wielkość tego obrusa można zwiększyć o dodanie jeszcze jednego okrążenia nie zmieniając kształtu?
    Szybkiego powrotu do zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna ta serweta..koniecznie wklej schemat...życzę dużo zdrówka...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Współodczuwam i łączę się w bólu, choć ja mam grypowo, gardłowo i tchawicznie już z górki, więc Tobie jakby gorzej niż mnie, Elu...
    Wyleż paskudztwo, zabij ciepłem, ziołami i wódką z miodem i imbirem (mnie tak na blogu radzili:) i wracaj do zdrowia!
    Tak jak Ty ostatnio straszyłaś, że szydełko rzucisz w kąt i za druty chwycisz - tak i ja mam dziś odczucia identyczne:)
    Piękny ten motyw, duży i może za serwetę służyć.
    Będę na niego czekać - wrzuć koniecznie, jak się wykurujesz!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo elegancka ta dyżurna :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna. Ja kiedyś taką zaczęłam robić, ale po dwóch elementach sprułam i zrobiłam inna... Nie dotrwałam do końca. Gratuluję wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki Wszystkim za wzmacniające słowa.
    Już wkleiłam link do wzoru, jak znajdę dokładniejszy to też zamieszczę.

    vipek, po dodaniu jeszcze jednowgo motywu zmieni się kształt, spróbuj dodać na schemacie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna serweta! Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdrowiej szybko! Czekamy na kolejne Twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Serweta FAntastyczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Elu dzieki za wpis worek zrobiłam na szydełku cały słupkami a póżniej naszyłam zrobione kwiaty też na szydełku- to nie len podziwiam twoje serwetki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam widzę przeuroczą serwetę, ale dla mnie to ona zbyt prosta nie jest, ponieważ mam kłopoty z łączeniem elementów!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Super serweta!!
    Zdrówka życzę bo u mnie też grypowo.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Trafiłam tu dzięki Antoninie i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona Twoimi pracami.
    Teraz będę tu częstym gościem.
    Zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiekna.... zreszta tak jak i te z poprzednich postow. Bardzo podobaja mi sie Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.