Obserwatorzy

sobota, 23 kwietnia 2011

40. Nigdy więcej...

...serwetek! Muszę od nich odpocząć, nooo przynajmniej chwilę. Ta szydłowana dla mamy, jak zapowiedziałam wczoraj właśnie wyprasowana, kordonek  Cable 5,
same podwójne i potrójne słupki, łączenia proste.
I na tym koniec!
                                       a teraz lecę do kuchni ucierać ser na sernik. Pa!

14 komentarzy:

  1. przepiękna:)myślę,że mama będzie szczęśliwa:))wesołych świąt:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna serwetka.Wesołych świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna:)Wesołych świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna!Spokojnych i radosnych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że jak trochę odetchniesz od tych serwetek, to jeszcze do nich wrócisz ;-) Na pewno, takiego nałogu nie da się tak łatwo porzucić. Wiem coś o tym, zapraszam do mnie. Robisz przepiękne serwetki i jeszcze umiesz je ładnie sfotografować. Wesołych Świąt!
    P.S. mogę się uśmiechnąć o schemat?

    OdpowiedzUsuń
  6. Krásné jarní a velikonoční tvoření. Krásné velikonoce
    Marcela

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dziękuję za dobre słowa. Życzę Wszystkim spokojnych i radosnych Świąt. Dużo serdeczności.

    Artsajke...niechybnie to już nałóg ;) a schemat serwetki wkleję jutro. Pozdrawiam Świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna serwetka, jest taka radosna.
    Za długo nie odpoczywaj od serwetek, robisz je takie śliczne.
    Milutkich Świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Są piękne...Wesołych Świąt...

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja uwielbiam robić serwetki, chociaż w moim domu jest ich jak na lekarstwo, twoja piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. hermoso todo lo que muestras saludos desde Chile

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.