Obserwatorzy

wtorek, 31 lipca 2012

Z szuflady 2 ...

Zmagając się z brakiem czasu postanowiłam nie walczyć z nim, nie ścigać się a zwyczajnie przechytrzyć;) Śpiesząc się szybciej żyję, wszystko wokoło przemija niezauważalne, jak negatyw nikomu niepotrzebny.
Od dzisiaj stop! Zwalniam i smakuję każdą godzinę, co ja piszę ... każdą minutę, nawet tę bezczynną.
Ale wymyśliłam ... :):)

Całkiem spokojnie (wolniutko) szydłuję pokazywane wcześniej elementarne dzieło,
które znacznie urosło, ale końca jeszcze nie widać.
Zużyłam 6 cieniutkich motków Filo di scozia15/3.
Praca na tę chwilę jest znacznie większa.
Z szuflady haft angielski zawsze ujmujący delikatnością.
 Moje prace dawno utraciły świeżość połączeń postrzępionych częstym praniem, prasowaniem ... rozumicie, życie :)
Teraz coś po naszemu...placki ziemniaczane, komu?!
Nam smakują z sosem czosnkowym domowej roboty.
Przepis na sos czosnkowy.
Bukiecikiem pelargonii dziękuję za to, że zaglądacie, że jesteście.
Wszystkiego dobrego!
Do miłego!

34 komentarze:

  1. Très joli travaux de crochet et de broderie !
    Les beignets ont l'air très bon et les fleurs sont superbes !
    Bonne journée.
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie i smacznie u ciebie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Umm placuszki pyszota;)) a hafty są przepiękne mimo upływu lat... pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Pikna serwete tworzysz, a hafciki cudne tez takie lubie, a moze i ja bym dzisiaj pcuszki zrobila, a jstem ciekawa tego sosu czosnkowego, jak go przyrzadzasz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ apetytu na placki narobiłaś :) Pycha !
    Piękne te hafty. Ponadczasowo piękne. Teraz już mi się nie chce robić tych haftów. A wiesz, że mam czerwony bieżnik na stół haftowany tym haftem, który czeka na skończenie już 12 lat :) I w zasadzie zostało mało do zrobienia, ale w międzyczasie zmienił się stół, więc napędu do skończenia nie ma w ogóle. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym pobuszowała po Twoich szufladach, piękne rzeczy bym tam pewnie znalazła,delektuj się każdą chwilą :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. MMMMMMMMMMMM A JA W PRACY PO CICHUTKU ZAKRADAM SIĘ DO CIEBIE:)))A TU TAKIE SMAKOWITOŚCI:))))))))CHYBA MNIE SKRĘCI:)))ALEŻ MI NAROBIŁAŚ SMAKA:)))))Moja szuflada też jest pełna takich haftów richelieu :)to kiedyś była moja pasja:)potrafiłam siedzieć do nocy jak sobie coś wymyśliłam:)))piękne te Twoje wytworki:))pozdrawiam cieplutko:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Pogodzenie się z szybko upływającym czasem to doskonały sposób!A już przechytrzenie go to mistrzostwo :)
    Praca powstaje niewiarygodnie piękna!I jaka okazała...
    Ja na swoim koncie mam dużo,bardzo dużo haftu richelieu...ale niestety prawie wszystko poszło w świat.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwolnij, zwolnij - piekne dziela i tak powstana! chociaz tyle ich, ze to na pewno nie na zwolnionych obrotach :) I szydelko, i hafty i placuszki, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. przepięknie szydełkujesz ...
    bardzo lubię placki ziemniaczane ... jutro mam wolne więc będę je klepać, mam zamiar podać je z serem i mięskiem ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne serwety, też chciałabym mieć takie cuda w szufladach ;)
    Placki uwielbiam na pewno pychota i jakie zgrabniutkie;P
    Pozdrowienia z pyrlandii.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj ale mam ochote na te Placki ziemniaczane :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szukając ostatnio wzorów na obrus wpadł mi w oczy wzór na te elementy i zamiast durna go zapisać, przeoczyłam i teraz nie pamietam gdzie to było.Bardzo fajnie(jak zwykle u Ciebie) zapowiada się całość.I te placki....poległam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dołączam(na chwilę) do posta schemat elementu, łączenie 5.pikotkami.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Serdecznie dziękuje, własnie pozwoliłam sobie skopiowac.Buziaczki ogromne:)

      Usuń
  14. Twoje prace nawet w trakcie wyglądają pefekcyjnie, jakby świeżo ukrochmalone. Nie wiem, jak Ty to robisz ;-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne hafty! Wyglądają jak nowe. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie piękne te Twoje dzieła.:) Placki apetyczne, mniammmm. :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Elementarne dzieło - piękne!!! Haftami też się zachwycam:) a placki..... chyba niedługo będą na moim stole:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Elzbieto, dziekuje za przepis na sos czosnkowy, chyba go przeoczylam jak pierwszy raz czytalam ten post, pozdrawiam jeszcze raz:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Elu,
    mam pytanie do wzorka-czy w miejscu, gdzie jest taki jakby anansek (łuki z 3 oł), to kończąc łuk półsłupkiem wkłuwasz szydełko w łuk poprzedniego rzędu czy też jakby nakładasz półsłupek na ten łuk. Twoje prace są takie równiótkie, a mnie tak nigdy nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakładam półsłupek na łuk, i łączę(niezbyt ścisłym półsł).
      Wypróbowałam tak jest ładniej.

      Usuń
    2. Dziękuję, zastosuję.

      Usuń
  20. prace doskonałe w wykonaniu,a plackami narobiłaś smaka chyba wszystkim.Co do sosu czosnkowego to podziękowania od mojego syna,uwielbia sos czosnkowy
    pozdrawiam serdecznie
    http://szydelkoizy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, mój też lubi ten sos, nieraz dla odmiany ścieram na dużych oczkach tarki świeży ogórek do sosu. Do masy ziemniaczanej starłam małego kabaczka.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  21. Ach te hafty i koronki... śliczności! A placuszki pycha :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie rośnie Twoja nowa robótka :) i rzeczywiście, tak jak pisze Artsajke, nawet w trakcie dziergania wygląda perfekcyjnie!
    Placuszków z sosem czosnkowym jeszcze nie jadłam ;) Trzeba będzie to kiedyś nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie i apetycznie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ śliczności :)) No właśnie, dawno placków nie jadłam... :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Cuuuudne rzeczy z szuflady i nic nie utracuły, są nadal piękne i są po to, żeby je prać i prasować, placki pyszne, nabrałam ochoty a mój M. gdyby zobaczył to już nie miałabym spokoju, piękna pelargonia....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak zwykle u Ciebie jest przepięknie i ... smacznie. Wspaniałe cudeńka.
    pozdrawiam, życząc całego worka wolnego czasu
    Małgosia:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Que bonito teu blog !!

    Lindo, lindo !

    Abraço desde Brazil ! xD

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam haft richelieu!
    wspanialosci pokazujesz:-)
    pozdrawiam cieplo
    B.

    OdpowiedzUsuń
  29. Jestem zachwycona tym haftem :) Piękny

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.