Obserwatorzy

czwartek, 25 października 2012

Jesienne róże...

W tym tygodniu dotarły do mnie oczekiwane nici i mogę ostro zabrać się do pracy.

Oczekując dostawy nie nudziłam się zbytnio, o nie:) ananaskowy wzór od dawna kusił mnie,
a w moim sezamie znalazłam dawno zapomniany kordonek Ada30. Nici cieniutkie, cieniuteńkie.
Praca powstaje wolniutko bo nici i szarości jesienne nie pozwalają na większe tempo.
Kupiłam też kilka motków włóczek w cukierkowych kolorkach;
Jesienne różyczki pielęgnowane na działce, pięknie pachnące dostałam od kogoś miłego.
Bardzo mi miło widzieć nowych Obserwatorów i czytać komentarze które zamieszczacie, dzięki!
Mój sprzęt odmawia mi współpracy dlatego troszkę mniej intensywnie blogguję.
Niemniej zaglądam do Was ogromną przyjemnością, cudności popełniacie!
Do następnego wpisu, pa!

37 komentarzy:

  1. Piękny wzorek. Zazdroszczę Ci tego talentu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Quelle finesse dans tous vos ouvrages ! C'est vraiment très beau.
    Kisses from France.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już widać jakie cudo będzie. Wzór jest prześliczny.
    Ostatnio coraz bardziej podobają mi się pastelowe kolory.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny wzór ... cudne landrynkowe włóczki :)
    tych różyczek to troszkę zazdroszczę hi,hi,hi
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Beautiful crocheted runner. I love pineapple designs.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powstaje piękne ananaskowe dzieło. Z takiej niteczki będzie bardzo delikatne to COŚ.

    OdpowiedzUsuń
  7. Róże cudne:)))aż nie do wiary ,że teraz są takie piękne:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Serwetka w ananaski prześliczna :)
    Pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
  9. Ananaski mnie zauroczyły.. jestem ciekawa co powstanie z cukierkowych wełenek, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Reni, ja uwielbiam kupować wełenki a potem nie umiem zaplanować co z nich powstanie, tym razem skusiłam się na 4 motki solennie obiecując sobie, że na pewno do czegoś zużyję.

      Usuń
  10. Cudnie tu jak zawsze! Niezmiennie zachwyca mnie wielka staranność Twoich dziergadełek :)
    Ten miły ktoś niech co dzień rzuca róże do Twych stóp :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dobrze to nie będzie,a bukiecik dostałam od miłej sąsiadki, to też jest powód do radości:):)Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Śliczności :) Ananaskowy bieżniczek wygląda wprost cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ananaski cudnie się zapowiadają , cukiereczki nitkowe cudne :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ananaskowy wzorek rzeczywiście kuszący, kordonek znam. Ciekawa jestem, jakim numerem szydełka pracujesz. Oj, przyjemnie jest dostawa ć takie różyczki, zwłaszcza od kogoś miłego :)
    Fotki, jak zwykle u Ciebie, urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szydełkuję 0.9, możliwe może powinnam nieco mniejszym rozmiarem, ale ten wzór jest bogaty, zabiera dużo nici a robótka wychodzi dość solidnie, pierwszy raz szydełkuję tymi nićmi. Pozdrawiam.

      Usuń
  14. ananaski są piękne, równiutkie!!! A z tej cukierkowej wełenki chyba już jakiś kwiatuszek powstał i jakieś rękawiczki ? Czy dobrze widziałam na zdjęciu?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam gazetkę z modelami czapek i rękawic, może coś udziergam dla wnuszki.

      Usuń
  15. Ananasek piękny i jak precyzyjnie dziergasz z tej cieniutkiej niteczki, podziwiam i pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ananaski śliczne, co z nich powstanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej chwili taśma ma ponad 1.30cm.dł.prawdopodobnie będzie bieżniczkiem na długą komodę.

      Usuń
  17. Jakie równiutkie, śliczne, różyczki piękne i pięknie uwiecznione. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Elu na prawdę nie mogę pojąć kiedy ty to wszystko wydziergujesz. Tyle tego jest i takie ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem co takiego powstanie-ananaski zawsze piękne,a szczególnie w Twoim wykonaniu:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudne ananaski :-)
    Cukierkowe włóczki - piękne :-) Mam tą samą gazetkę :-))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Taśma piękna i nie ma , jak pastelowe kolory, wszystkie można łączyć i są twarzowe.

    OdpowiedzUsuń
  22. Też lubię ananaskowe wzory.
    Różyczki przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ananaski są cudne. To dziwne, ale udało mi się kiedyś coś podobnego wydziergać. Oczywiście nie tak starannie. Dziwne,że różyczki o tej porze jeszcze takie piękne.
    Pastele takie, że można oczy nacieszyć. Na pewno powstanie coś wyjątkowego.
    Pozdrawiam- Janina

    OdpowiedzUsuń
  24. Taśma jest cudowna :)
    Nietrudny wzór, a taki efektowny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudeńka robisz a róże cudne...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  26. ananaski cudne. a w Twoim wykonaniu jak zwykle perfekcyjne :)
    co z tych cukierkowych włóczek powstanie?
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  27. Za tę taśmę na prawdę podziwiam. Nie jestem na Wy z szydełkiem, i dobrze znam, ile to cierpliwości trze. Mnie na takie cóś nigdy nie stać :) Piękne i bardzo precyzyjne te Twoje robótki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Te róże jak malowane!!! są piękne!!! Cukierkowe kolory są bardzo ciekawe, a Twoje prace zawsze zachwycają kunsztem i starannością. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam takie rzeczy.Piękny wzór. Te róże z ogródka też piękne.Kocham róże.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. śliczny wzór, pozdrawiam Autorkę tych cudowności :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.