Odnowiłam stare kuchenne krzesła które(niestety) nie są cennymi starociami tylko dawno zakupionymi giętymi krzesłami wyprodukowanymi w Radomsku.
Prawdę mówiąc jestem jakby w połowie pracy bo krzesła są dokładnie odarte ze starego lakieru,
tapicerka już zmieniona, ale brak jeszcze matlakieru (bo taki wstępnie zaplanowałam) i końcowej kosmetyki wokół siedziska.
Ale najpierw bombki, tym razem białe.
Wzór jak w poprzednim wejściu, kordonek Cable5.
Kilka śnieżynek w kwiatuszkowym kształcie i wzorek;
Uwielbiam tę miękkkość kordonka.
Tutaj już usztywnione na baczność krochmalem:)
i jeszcze maleńkie śnieżki :)
A teraz krzesła;
Dziękuję za miłe komentarze i życzę dobrego tygodnia.
Link do wzoru bombek podałam w poprzednim poście.
Moc krásné háčkované ozdoby! Super! Krásné Vánoce! Tina
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie bombki i przyjdzie czas, ze się nauczę.
OdpowiedzUsuńPiękne bombki :) Szkoda tylko, że uczę się i uczę a mi nie wychodzi hihihi
OdpowiedzUsuńJa robótkę kształtuję na styropianowej kuli, wtedy mam pewność, że będzie kula niemal idealna.
UsuńW następnym poście postaram się dokładniej wytłumaczyć.
Pozdrawiam.
Przepiękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ozdoby, uwielbiam te szydełkowe bombki, może w końcu sama spróbuję ...ale to już chyba w przyszłym roku ;)
OdpowiedzUsuńOdnawianie mebli to dla mnie nie lada sztuka! Podziwiam za odwagę :)
OdpowiedzUsuńBombki śliczne! Lubię bardzo te układające się w X , nawijane słupki :) A gwiazdka z jakiego kordonka?
Pozdrawiam cieplutko :)
Też z Cable5, mam słabość do tej niteczki:)
UsuńPrześliczne bombeczki:))
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twoich odnowionych mebli, sama mam kilka do odnowienia. Najdłużej w piwnicy leży maszyna singerowska, z której miał być stolik i taborety.
Serdecznie pozdrawiam:))
Bombki i gwiazdeczki śliczne - rewelacyjne wzory :-)
OdpowiedzUsuńOdnawianie krzeseł... jestem pod wrażeniem - podziwiam Cię z całego serca. Wyglądają świetnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Gwiazdeczki i bombki piękne ,a krzesła zyskują śliczny wygląd .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam świątecznie
Bombki cudowne, misternie wykonane, piękny wzór. Ja też ostatnio wiele bombek wydziergałam i czasem denerwuję się, kiedy balon ma nieciekawy kształt, nie przypomina kuli. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAleż Ty jesteś wszechstronnie uzdolniona. Nie mam pojęcia o odnawianiu mebli. Krzesełka już pięknie się prezentują..Pozdrowienia ślę:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych białych cudeńkach...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNie takie zwykłe te Twoje krzesła:) są piękne, a bombki bombowe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładne bombki (białe wydają się być delikatniejsze) jak i gwiazdki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Bombki cudne..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBombki śliczne. Podziwiam za odwagę i cierpliwość w samodzielnym odnawianiu mebli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Twoje prace szydelkowe to absolutna doskonalosc , najrowniesze slupki jakie w zyciu widzialam . Gdzie nalezy szukac schematu tych pieknych sniezynek ?
OdpowiedzUsuńUlalala!! piękności w bieli , a krzesełka po renowacji super!!!!
OdpowiedzUsuńświetne te Twoje bombeczki, a krzesełka dostały nowe życie :)
OdpowiedzUsuńJak widzę tak piękne dopracowane śnieżynki to wiem ile mi jeszcze umiejętności brakuje ! Zdrowych , spokojnych Świąt !!
OdpowiedzUsuńPiekne te szydełkowe bombki :))
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki i śnieżynki urocze ( wzorek przygarniam bo już mi się marzą - dzięki )
OdpowiedzUsuńKrzesła rewelacyjne takie jasne - świetna robota ;)
Wesołych Świąt
Amei suas Bolas para Arvore de Natal!
OdpowiedzUsuńDesejo a você e a sua família um Feliz Natal e um Ano Novo de muitas realizações, felicidades, paz, amor e muita saúde.
Beijos
<3
Spokojnych Świąt w gronie najbliższych.
OdpowiedzUsuńSpotkajmy się przy stole, Podzielmy się sercami, Z tymi, którzy są teraz I co byli z nami. Bo Bóg rozdaje miłość, Wszystkim, bez wyjątku, Zesłaną na ziemię w małym Dzieciątku.
OdpowiedzUsuńSpokojnych świat życzy Dorota
Przepiękne prace , jesteś mistrzynią :)
OdpowiedzUsuńŻyczę spokojnych,zdrowych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia