Wielkie, ogromne dzięki wszystkim dziewczynom za miłe komentarze !
Zaglądam na Wasze blogi i szczerze podziwiam.
W moim kordonkowym sezamie znalazłam onegdaj napoczętą poszewkę na poduszkę,
do zrobienia pozostało zaledwie 10 rzędów.
Zamówiłam szybko odpowiedni kolor nici i oto jest;
Obrazki nie oddają właściwego koloru.
Kordonek Cable 5 nr 682, ciepła oliwka.
Do zobaczenia!
Elu, muszę się w obcym języku nauczyć pisać, bo w ojczystym to mi brakuje słów na Twoje piękności:)
OdpowiedzUsuńI nic a nic nie przesadzam - jestem zachwycona!
Robisz prawdziwe cudeńka,naprawdę piękne!Pozdrawiam ciepełko.
OdpowiedzUsuń... a ja jestem ciekawa efektu końcowego poszewki na poduszkę ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aurelia :-]
ja też nie mam słów...
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
czy można liczyć na wzór poszewek?