Zachęcona i podszkolona Waszymi radami zmalowałam kilka drobiazgów. Podeszłam do tego ostrożnie by nic nie zepsuć, a raczej poznać co i z czym. Przedmioty były małej wartości, ale teraz pomalowane są dla mnie cenne ;)
na fotkach dokładnie nie widać, ale są lekko postarzone
Do stojaczka marzy mi się ażurowy wazonik, lub doniczka. Widziałam takie na innych blogach. Niestety do najbliższej Ikea mam ... za daleko :)Nie wiedzieć kiedy, zrobiła się piękna wiosna.
Martwi mnie, że w radio zapodają arktyczne przymrozki.
Na działkach w ogrodach pięknie kwitną drzewa owocowe; a my z Kwiatunią dokarmiamy koty na sąsiedniej działeczce;
a stokrotki radują delikatnością kolorów:
Pozdrawiam serdecznie zaglądające dziewczynki i dziękuję za miłe komentarze.
Zaglądam do Was, komentuję i podziwiam radując oczy i duszę.
Pa!
czekam na finisz zazdroski :)
OdpowiedzUsuńzazdroska będzie cudowna.cienkie nici z pewnością są udręką,ale efekt będzie powalający!
OdpowiedzUsuńmnie też cieszy wiosna,cieszy mnie każdy kwiatuszek :)
pozdrawiam serdecznie
TYlko podziwiać!!!:)
OdpowiedzUsuńkurczę, Elu, kiedy Ty masz czas na to? chyba Twoja doba jest swa razy dłuższa niż przeciętna ;)
OdpowiedzUsuńMoniko..obłędnie walczę z czasem jak Don Kichot...ja walczę a on chichot :):)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczynki!
Intryguje mnie ta firaneczka, zapowiada się ślicznie.Z doświadczenia wiem, że cienkie niteczki dodają w końcowym efekcie finezji.Sama męczę się z obłudnie grubą ariadną Koral.
OdpowiedzUsuńU mnie również przepięknie kwitną czereśnie i oby noce nie za szybko obsypały kwiat.Pozdrawiam cieplutko w zimny wieczór
Martwią mnie te zapowiadane przymrozki.
OdpowiedzUsuńJutro ruszam w trasę i tak by się przydało trochę ciepła - nie żeby zaraz upał, ale przymrozki to niekoniecznie!
Ściskam serdecznie:)
Przepiękna ta zazdroska, pracy i cierpliwości to ona wymaga...ale za to jaka będzie śliczna!!! Podoba mi się też ten koszyczek z jajkami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Zazdroska zapowiada się cudnie!!!! Miłego weekendu:))
OdpowiedzUsuńpiękna filetowa zazdrostka już wygląda imponująco:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam