Jak Ty błyskawicznie szydełkujesz.Ja jakoś nie umiem błyskawicznie czegoś skończyć.Faktem jest że pracuję od niedawna,a w dodatku chwilowo jestem główną gospodynią w domu...wyrywam więc każdą minutkę na robótki. Firaneczka cudo!A właściwie firaneczki-bo podwójna ona ;)A te małe skarby bardzo cieszą oczy! Ja podobnie jak Ty lubię użytkowe szydełkowanie :) Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Zmęczyły Cię filety?:) No to trza odpocząć. Na razie nie odpisałam - ale pamiętam! Odpiszę po drugim etapie remontu, dobrze? Wtedy będę miała WIZJĘ:) Serdeczności, Eluś!:*
nastepna zapiera dech,nie mam pojęcia kiedy to robisz. Ja po pracy codziennie cos robie ale jestem w lesie jeszcze a u Ciebie ciągle nowe prace. Wykonanie jak zawsze cudne. pozdrawiam Danka
przepiękna :)
OdpowiedzUsuńCudeńka pokazujesz...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiekna firaneczka i śliczne są te małe serweteczki :))
OdpowiedzUsuńPiękna!!
OdpowiedzUsuńTa firaneczka-przepiękna!!! jolagry.blox.pl
OdpowiedzUsuńJak Ty błyskawicznie szydełkujesz.Ja jakoś nie umiem błyskawicznie czegoś skończyć.Faktem jest że pracuję od niedawna,a w dodatku chwilowo jestem główną gospodynią w domu...wyrywam więc każdą minutkę na robótki.
OdpowiedzUsuńFiraneczka cudo!A właściwie firaneczki-bo podwójna ona ;)A te małe skarby bardzo cieszą oczy!
Ja podobnie jak Ty lubię użytkowe szydełkowanie :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Firaneczka wyszła cudnie:)))Ja po skończonej pracy też tak mówię ,,,,a nim minie dzień już jest następny pomysł:)))
OdpowiedzUsuńFiraneczka cacuszko,serweteczki też:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękna firanka, śliczne serwetki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjest prześliczna
OdpowiedzUsuń;):)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSame śliczności. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, powieliło mi się.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię te twoje filety...firaneczka cudo,serwetki urocze..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna firaneczka! I śliczne maleńkie serwetki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie śliczna firanka, motyw bardzo spokojny i delikatny, ptaszki na gałązce.. Piękne dobierasz wzory i ślicznie dziergasz :)
OdpowiedzUsuńZmęczyły Cię filety?:)
OdpowiedzUsuńNo to trza odpocząć.
Na razie nie odpisałam - ale pamiętam!
Odpiszę po drugim etapie remontu, dobrze?
Wtedy będę miała WIZJĘ:)
Serdeczności, Eluś!:*
nastepna zapiera dech,nie mam pojęcia kiedy to robisz.
OdpowiedzUsuńJa po pracy codziennie cos robie ale jestem w lesie jeszcze a u Ciebie ciągle nowe prace.
Wykonanie jak zawsze cudne.
pozdrawiam Danka
Przepiękna!!! Odpocznij trochę od filetu (jak musisz), ale potem wróć!!! Pięknie robisz! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńFiranka urody przecudnej!Takoż i małe ozdobne serweteczki:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo udana firaneczka.
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńguga...masz rację, odpocznę i na pewno wrócę, teraz poszukam wzorów świątecznych, na Waszych blogach pierwsze ozdoby, piękne!
Pozdrawiam!
Przepiękne są Twoje filetowe firanki i maleństwa cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W tej firaneczce się zakochałam, cudowna z moimi ulubionymi ptaszkami, bardzo chciałabym taką mieć...CUDO!
OdpowiedzUsuń