Obserwatorzy

sobota, 16 lutego 2013

W sobotni wieczór ...

... nie będę się nudzić, o nie!

Jeszcze raz dzięki Wszystkim za miłe komentarze z okazji mojego rozdawnictwa.
Uwielbiam fotografować moje prace, ożywiać nić :) która zdaje się uśmiechać.

Paczuszki wysłane, mogę więc pokazać koronki ... są to dwie małe serwetki, popełnione techniką elementów łączonych. Jest tu mnóstwo pikotków które trzeba wygłaskać przed prasowaniem:):)
No ... nie będzie lekko.
Na stoliku.
Tę ozdobiłam  kilkoma maleńkimi szydeł-kwiatuszkami, są lekko przymocowane.
Wystarczy igłą odmotać niteczkę(tylko nie nożyczkami!)
Na stoliku.
Co robi kobieta w wolny sobotni wieczór?
Naprawia pościel, przegląda prasę, a przed snem bajka z Amelią ...
 życzę Wszystkim miłego wypoczynku sobotnio-niedzielnego.
Jeszcze coś miałam napisać, ale ... zapomniałam co :):):)
Do miłego!

54 komentarze:

  1. koronka niesamowita, ąz strach brać do ręki żeby niczego nie zepsuć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie wszystko wygląda cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapikotkowałaś się, ale cudnie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Same wspaniałości. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako zwolenniczce elementów oba cudeńka sie podobaja.Ten pierwszy bardziej.
    A kobieta w sobotni wolny wieczór(wróciła przed godziną z pracy) wcale nie zamierza nic robić tylko oddać sie błogiemu lenistwu z ksiazką w ręku:):):)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne te Twoje robótki.Pozdrawiam Alicja

    OdpowiedzUsuń
  7. Che meraviglia!!!!!!!!!!!! rimango incantata!!!!!!
    buona domenica Antonella

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne serwety ;-) Piękności :-)
    Sobotni wieczór... ja właśnie zabieram się za robienie tortu z kremem... :-) bez okazji :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiękne! dawno tu nie zaglądałam, wchodzę i.. jak zawsze same wspaniałości :) pozdrawiam ciepło Elu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam pikotki... w przeciwieństwie do ich robienia... zwłaszcza takiej ilości jak u Ciebie Elu... hihi
    romantyczne serwetki !
    miłej soboty i niedzieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo robienie pikotków nie jest dla mnie męczące, gorzej z naciąganiem ich i całej otoczki po praniu. Tak to jest, to co zdobi jest pracochłonne.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Aha, JUŻ wysłane :) Obie serwetki pikotkowe piękne. Ciekawe, która moja :) No to czekam na Pana od paczek :)
    Nawet mandarynkę pięknie obfociłaś. Mówiłam, żeś Mistrzyni. Dobrego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne serwetki z tych elmentów wyszły.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też uwielbiam szydełkować z elementów. Twoje serwetki jak zawsze przepiękne, wszystko równiótkie i starannie wykonane. Jak długo je robiłaś? Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezbyt długo, serwetki nie są duże.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Piękne te serwety:))mnie jakoś nigdy nie starczyło cierpliwości na te małe elementy:))jedynie na poduszkę wystarczyło cierpliwości:)))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Obie piękne!! Druga bardzo czasochłonna, więc tym większe gratulacje :-)
    Serwety z elementów mają ten szczególny urok, warto dla niego znieść nawet uciążliwe chowanie nitek :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. ta pierwsza boska :) oj było chyba głaskania ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne te Twoje prace, jak zawsze zaglądam tu żeby chwilkę odpocząć i pobyć w uroczej krainie :). Takie serwetki z kwadratów są prześliczne. Ale to chowanie nitek, tym bardziej podziwiam że Ci się chciało. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne obie mi się podobają, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne jestem pod ogromnym wrażeniem .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczności :)
    Twoje prace są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne prace! Jestem pełna zachwytu! :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne serwetki. Jesteś niesamowita.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystko piękne - jak zwykle zresztą. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne!! Pikotki niezwykle ozdobne, ja niestety omijam je szerokim łukiem bo nie lubię ich robić i zawsze wychodzą mi krzywe, dlatego z podziwem oglądam Twoje tak doskonałe.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne są te serwety oj cudne :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  26. Mistrzostwo świata!!!! coś pięknego!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam muzykę z filmu Amelia :)
    Serwetki są zrobione przepięknie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. CUDO te serwety. Piękne to za mało powiedziane. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne te serwety :))) Nie znam Amelii ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja uwielbiam pikotki! Na widok Twoich serwetek zawsze mi się okrzyk zachwytu sam wyrywa! :)))) Jesteś Mistrzynią!

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne obie serwety! Lubię patchworki, efekt zawsze wart jest pracy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne te obrusiki, na pewno wymagają mnóstwa pracy, ale opłaca się. Sama bym takie zrobiła :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Misterne piękności spod Twoich rąk wychodzą.Zawsze miło jest zaglądać.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Każda z tych serwet jest dziełem sztuki! FANTASTYCZNE!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiękne:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  36. Elu - trafiłam do Ciebie przypadkiem (szukałam wzorku na obrus z elementów) i się zakochałam ... w Twoich szydełkowych dziełach się zakochałam. Prześliczne prace, prześlicznie pokazane i sfotografowane - przejrzałam cały blog i to była prawdziwa uczta dla moich oczu - dziękuję.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja tez trafilam tutaj przypadkiem i zdebialam, bo tyle wspanialych i pieknych rzeczy. Tu jest po prostu Sezam pelen szydelkowych skarbow, podziwiam, naprawde podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. chyba jak większość trafiłam przypadkiem. Od kilku dni oglądam prace i zachwycona zostaję na dłużej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Podziwiam tę cudowną serwetkę "na żywo"! Jestem nią zachwycona i tym uroczym serduszkiem, które mi podarowałaś :) Jeszcze raz dziękuję!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. No, po prostu kwiatuszkowo-pikotkowa serweta jest przepiękna, delikatna... zrobiona idealnie, równiutko, taka precyzyjna robota mnie powala...jeszcze długo nie wstanę z kolan :-) serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Witam :) przypadkiem trafilam na Pani bloga i jestem zachwycona przepieknymi pracami :) na pewno bede tu czesciej zagladac bo warto :)))
    mam tez prosbe czy moglabym prosic o schemat do pierwszej? Dziekuje :) moj email to evitad@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj! Tak przeglądałam dzisiaj Twoje starsze posty i nie mogę wyjść z zachwytu, ile tego zrobiłaś!!!Serwety, serwetki, firanki, zazdroski...I wszystko tak misternie wykonane. Brak słów. I takie śliczne wzory. Ja tez szydełkuję, a raczej zaczynam po dłuuuugiej przerwie. Można powiedzieć, że wracam do szydełkowania. I coraz bardziej mi się to podoba:). Mam pytanie, czy jeż możliwość udostępnienia chociaż jednego schematu?. Wpadła mi w oko zazdroska w róże w kolorze ecru. Chyba to był post z 2011r. Byłabym bardzo wdzięczna. Barbara. baska9@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  43. Eluniu, podziwiałam Twoją serwetkę u Makramki :)
    Jest wspaniała! Podziwiam te cudo!

    OdpowiedzUsuń
  44. Prześliczne serwetki - podziwiam i zazdroszczę zręczności
    pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.