Listeczki które ładnie rosły muszą poczekać na dostawę nici których zabrakło w najciekawszym momencie. Zaczęłam łączyć poszczególne elementy w całość, jeszcze nie wiem jak duża będzie praca, czas pokaże.
A co poza oczekiwaniem na dostawę nici?
Poszukiwałam wzoru na niewielką zazdroskę, troszkę błądziłam; poniżej pierwsza nieudana próba:
Tutaj już gotowy pierwszy szal firaneczki, wielkość 60/30cm.
Wzór Diana Robótki Ekstra4/2007
Podoba mi się wzorek, śliczna zazdroska :-)
OdpowiedzUsuńListeczki już się pięknie prezentują. Już się nie mogę doczekać jak będzie wyglądać całość :-) A zazdrostka jest prześliczna! Urocze są te kwiatki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Mistrzyni szydelka po prostu!!!!
OdpowiedzUsuńEleganckie prace, jest pod ogromnym wrażeniem i gratuluję talentu 😊 pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńjakie to misterne, nie odważyłabym się na takie coś. Na prawdę szczerze podziwiam:)
OdpowiedzUsuńZazdroska śliczna a ta z listeczkami bardzo ciekawa serweta:)
OdpowiedzUsuńCudne są te prace!!! Sama marzę o firance do kuchni, takiej pięknej szydełkowej ale na szydełku produkuję tylko gwiazdki.Chylę czoła i pozdrawiam podkarpacko Ewa.
OdpowiedzUsuńJakie cudo... przepiękna serweta będzie z listeczków :-)
OdpowiedzUsuńZazdrostka cudna :-) Przepiękny wzór.
Pozdrawiam serdecznie.
Zazdroski są piękne. A listki pracochłonne, ja chyba bym nie miała cierpliwości do nich. Podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudna zazdrostka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroska bardzo ładna Elu i do zrobienia, natomiast jeżeli chodzi o obrusik z liskami,to chylę czoła, przecudny. Próbowałam kiedyś takie listeczki robić i każdy wyszedł mi innej wielkości,więc mam wyobrażenie, jak misterna to jest praca, by były identyczne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudna! Czuję się pozdrowiona.
OdpowiedzUsuńZaadrostki są śliczne a serweta z listków za[owiada się piękna.
OdpowiedzUsuńPiękne prace.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłodka będzie listeczkowa praca :) Zazdroska również urocza!
OdpowiedzUsuńBiałe cudeńka, piękne...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńPracowite te listeczki ale zapowiada się ciekawie :) Zazdrostka przeurocza oj szkoda, że pierwsza spruta też fajnie wyglądała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękna praca powstaje z listeczków. Robiłam je niedawno ozdabiając bluzeczkę koleżanki. Mnie jednak wychodziły jakieś nierównej wielkości. Ty wszystko potrafisz wykonać bezbłędnie. A firaneczka przecudna. Pozdrawiam majowo:):):)
OdpowiedzUsuńSeu crochê é muito lindo.
OdpowiedzUsuńParabéns.
Um abraço.
Prace jak zawsze niezwykle staranne i mistrzowskie...
OdpowiedzUsuńFiraneczka super , a listeczkowa robotka niezwykła...
Pozdrawiam Bożena
Chciałabym żeby moje prace były tak "nieudane" jak Twoja firanka. O listkach już pisałam wcześniej, więc tylko dodam, że połączone mistrzowsko, mnie łączenie elementów nie wychodzi gładko, zawsze coś mi się przekręci lub zasupła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń