... skąpi nam słoneczka, zimno, lodowato, deszczowo ...
Ale ja witam ciepło i życzę Wszystkim dobrego weekendu.
W ubiegłym roku, w maju, zachwycałam się niepozornymi elementami łącząc je w rozetki.
Niestety ;) zachwycającą robótkę odłożyłam do szuflady by ... ukończyć ją teraz.
Pierwotnie miała być większa, ale zabrakło mi entuzjazmu i chęci ...
Najpierw kureczki, wprawdzie niewielkie stadko, ale zawsze coś jest ;)
Teraz serwetka ... jest nieduża, ale dużo było łączeń, chowania nitek, itp.
Cieniutkie Cable Filo di Scozia 15/3 szydełko nr 1.
I to wszystko w tym miesiącu, postaram się wrócić w kwietniu.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie.
Pa!
Ślicznie u Ciebie, serwetka misterna, delikatna, śliczna. A kurki fajne, dobrze im w tych szarościach lekko rozgrzanych czerwienią grzebieni. Piękne prace :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńUrocze stadko kurek , a serwetka choć niewielka to wielkiej urody :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście bardzo pracochłonna serwetka:))bardzo mi się podobają,ale przekraczają moją cierpliwość:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne są te twoje mało kolorowe kurki.
OdpowiedzUsuńKurki prześliczne,"Snehurka" występuje w wielu kolorach,więc wszystkie rasy kurek możesz stworzyć Elu. Takie listki w serwetce, robione szydełkiem nr 1 są bardzo pracochłonne i wymagają nie lada umiejętności,by były równe. Gratuluję,wyszło to pięknie. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńKurki urocze ale serwetka pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serweta jest cudowna:) Nie udało mi się zrobić takich równiutkich listków:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne kurki, dobór kolorów bardzo w moim guście.
OdpowiedzUsuńSerwetką również się zachwycam.
Pozdrawiam. Ola.
Fajne kureczki, w kolorkach pasujących do wszystkiego:)
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna i jak zawsze bardzo staranna :)
Pozdrawiam serdecznie Bożena
Jak to jest - na blogach i fb pełno kurek, pstrokate,byle jakie aż przykro patrzeć. Otwieram Pani stronkę... cudeńka! Śliczne biało-popielate kurki z czerwonymi dziobkami, cudnie uformowane, cudnie pokazane aż się oko śmieje. Naprawdę podziwiam Pani styl i umiejętności, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak to jest - na blogach i fb pełno kurek, pstrokate,byle jakie aż przykro patrzeć. Otwieram Pani stronkę... cudeńka! Śliczne biało-popielate kurki z czerwonymi dziobkami, cudnie uformowane, cudnie pokazane aż się oko śmieje. Naprawdę podziwiam Pani styl i umiejętności, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMała ale jakże piękna delikatna,kurki śliczniutkie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Szydełko nr 1 - oczęta dały radę ??? Pozdrawiam i podziwiam :-)
OdpowiedzUsuńElu każda wizyta u Ciebie to przyjemność. Powtórzę się mówiąc, że jesteś dla mnie mistrzynią w doborze kolorów i wykonania. Serweta misterna, cudna. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńTwoje stadko kurczaczków jest przeurocze! Serwetka zaś to misternie wydziergane dzieło sztuki! Wspaniałe prace! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kurki <3
OdpowiedzUsuńDuże już to stadko. Pięknie się razem prezentują. Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudowne
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka.
OdpowiedzUsuńStadko idealne na nadchodzące święta :)
Pozdrawiam.
Fajne kurki:) Oj tak,tak przy obrusach z elementów na dodatek z cieniutkiej nitki pracy jest dużo, ale za to jaki efekt :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam obrus- piękny.Napracowałaś się ale efekt b.pozytywny.
OdpowiedzUsuńKurki bardzo mi się podobają.
pozdrawiam
Kurki urocze, a serwetka przepiękna
OdpowiedzUsuńśliczne kureczki w szarościach; u mnie też było podobnie jak i u Ciebie... dobrze, że wczoraj i dzisiaj słonecznie i ciepło
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Elu
Kokoszeczki w tych kolorach, wyjątkowo urokliwe. Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuńKurki śliczne. Z jakiego wzoru pani korzysta?
OdpowiedzUsuńKokoszki bardzo subtelne. Ja też szydełkuję, ale nie idzie mi ładne usztywnienie i uformowanie ogonka. Tu widzę, że jest perfekcyjny. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń