A jest tego...nie będę wyliczać, każda z nas wie ile trzeba się nagimnastykować, by wreszcie po zimowej szarudze wpuścić powietrze i słońce do naszych czyściutkich domów i mieszkań.
A radio zapowiada zimną aurę...brr.
Dwa słowa o robótkach... mało tego, praktycznie same drobiazgi, pokażę i opiszę innym razem.
Prawdę mówiąc zmęczone szydełko domaga się przerwy, chcesz-masz...
Od dawna chodziła mi po głowie mała firanka na kuchenne okno. Oglądałam Wasze prace, przeglądałam katalogi i już wiem, że popełnię takowe cudo. Mam już wstępnie wybrany wzór, kordonek i spółka czekają w gotowości.
Na okno, a raczej okienko już kiedyś coś zrobiłam. Firanka-obrazek 72x65 Cable5. Marne fotki, jakoś nie umiałam tego pokazać. Ofotografowane na drzwiach ( prawdę mówiąc nigdy nie zadebiutowała na oknie).
kobieto ale to cudo jest,zazdroszcze
OdpowiedzUsuńWybaczam!
OdpowiedzUsuńDobranoc:D
Jest przepiękna!!! Podobają mi się takie firaneczki obrazkowe.
OdpowiedzUsuńDobranoc :)
Ta firanka jest po prostu cudna!!!
OdpowiedzUsuńPiękna firaneczka filecikowa!
OdpowiedzUsuńCo do porządków wiosennych ja wciąż w trakcie i szczerze mówiąc bliżej początku niż końca ...
Pozdrawiam serdecznie
Prześliczna firaneczka:)
OdpowiedzUsuńFiraneczka-obrazek-cudna:)Wielokrotnie przymierzałam się do zrobienia firaneczki na okno w kuchni,ale ono takie duże....robiła bym i robiła,i nie wiem czy kiedykolwiek bym ją skończyła,nie mam tyle cierpliwości:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFiranka cudowna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekna az dziw,że nie zadebiutowała na oknie. :)
OdpowiedzUsuńNádherná záclonka! Překrásná práce!
OdpowiedzUsuńAle piękna!
OdpowiedzUsuńSuper firaneczka!
OdpowiedzUsuńDziękuję ,że zagościłaś na moim blogu,za komentarz i udział w rozdawajce.
OdpowiedzUsuńTeraz będę u Ci stałym gościem bo jest co podziwiać.Piękne prace.
pozdrawiam