... jaja w malwy malowane.
Płótno okazało się być dość trudne, stąd te marszczenia przy naciąganiu, ale co tam ...
Szydełko poszło w odstawkę i czas niełaskawy. Gdy nie mam własnych problemów,
to dzieci podrzucą swoje ... Mam nadzieję wpaść jeszcze z serdecznymi życzeniami :)
Dobrej nocy.
marszczenia? przyglądam się i przyglądam i nie widzę. Piękne są!
OdpowiedzUsuńJa też tu nic nie widzę :) Jak malowane, śliczne!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, kiedyś moja babcia takie miała, materiałowe :)kupione w cepelii, czy coś :)
OdpowiedzUsuńW którym miejscu te marszczenia ? Ja tylko widzę przepiękne kwiaty na jajeczkach.
OdpowiedzUsuńJakie cudne :))) Miłej nocki.
OdpowiedzUsuńJaja są cudowne !!!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
Przepiękne jajeczka, na pierwszy rzut oka, myślałam, że sama je malowałaś, no cudo !!!
OdpowiedzUsuńPogodnych, radosnych, niosących radość i nadzieję Świąt!!!
Pozdrawiam
Piękne jak wszystko czego dotkniesz!!!
OdpowiedzUsuńOby problemy szybko odsunęły się od Ciebie i Twojej rodzinki!
cudowne jajeczka. Ja bym nie umiała tak pięknie materiałem jaka obłożyć choć wydaje się to łatwe to z pewnością takie nie jest. Piękne jajeczka . Wesołych świat. Po świętach problemy na pewno znikną jak skorupki jajek. Słonce zaświeci zielona trawka ptaszki to i znowu te problemy okażą się nie takie trudne do rozwikłania :)
OdpowiedzUsuńJajeczka śliczne!!! Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy:)))))
OdpowiedzUsuń