Kordonek Perle5.
Na obiad coś lekkiego, i nie jest to połów dalekich mórz,
bo rybka została złowiona w Biedronce :)
Do tego brokuły podduszone z cebulką i czosnkiem ... i pachnie:):)
Większych osiągnięć na polu szydełkowym brak. To co napoczęte leży nietknięte(o!)
Choróbsko uziemniło mnie dokładnie, i na dłużej.
Mam nadzieję przetrwać. Póki co leczę się i odpoczywam.
Wszystkim życzę słonecznego i cieplutkiego końca lata i dużo zdrowia.
Pa!
Podoba mi się ten kołnierzyk jest śliczny:)) Dużo zdrówka Ci życzę pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńChoć takich nie nosze to bardzo mi się podoba, obiad smaczny, uwielbiam brokuły...zdrówka Ci życzę...pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńKołnierzyk cudo!! A i obiadek masz wyśmienity, smacznego!! (ja lecę na swój :D)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko!
OdpowiedzUsuńA kołnierzyk śliczny :)...a jaka dalia piękna .
Kołnierzyk fajny i kwiatek uroczo przebarwiony , ale smaka robisz znowu jestem głodna ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę ...
Kołnierzyk śliczny a jedzonko super!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mila
sliczny...bardzo mi sie podoba...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńLecz się i odpoczywaj koniecznie!Jeszcze nie raz nas zadziwisz ślicznościami takimi jak ten kołnierzyk :)Dalia ma oszałamiający układ tych płatków :)Jedzonko bardzo zachęcające...dobre połowy Biedronkowe ;)
OdpowiedzUsuńwow! ale piękniutki ten kołnierzyk :) cudna dalia , a obiadek ... uwielbiam taki zestaw, jutro u nas będzie dokładnie taki sam :) życzę szybkiego powrotu do zdrowia ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Mam sentyment do szydełkowych kołnierzyków.Sama długo je nosiłam.Mają swój urok.ten jest śliczny.
OdpowiedzUsuńWypoczywaj i stosuj się do zaleceń medyków, zycze szybkiego i trwałego ozdrowienia
Pozdrawiam:)
Taki ładny kołnierzyk aż szkoda, że fartuszki w szkole już nie obowiązują.
OdpowiedzUsuńSzydełkowe kołnierzyki zawsze są piękne i pełne uroku :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dużoooo zdrówka! Odpoczywaj i kuruj się!
OdpowiedzUsuńA kołnierzyk cudowny jest...
Pozdrawiam
Piękny kołnierzyk a Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia .Zdrowie najważniejsze a resztę da się kupić.
OdpowiedzUsuńTo byly czasy, kiedy nosilo sie takie wlasnie cuda. Dziewczynki wygladaly jak z obrazka, prawdziwie dziewczeco i z nutka elegancji. Do tego dwa warkocze i uczennica jest w komplecie :) Piekne prace-podobaja sie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kołnierzyk. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kołnierzyk. Zdrowia życzę i pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńŚliczny kołnierzyk! Życzę powrotu do zdrowia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKołnierzyk cudo reszta och ślina mi leci pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie komentowałam. Mimo,że nie piszę podziwiam wszystkie prace. Uzależniłam się od Pani bloga.Wszystko jest piękne i tak perfekcyjnie dopracowane. Życzę powrotu do zdrowia. Pozdrawiam - Janina
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękny kołnierzyk,jak wszystkie Pani prace, często zaglądam i podziwiam. Gorąco pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Donia
przepiękny ten kołnierzyk, bardzo elegancki. Życzę dużo zdrówka i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaległości w czytaniu. Odnośnie wszystkich Twoich prac szydełkowych powiem tylko perfect, a jedzonko wygląda bardzo smakowicie! Pozrawiam!
OdpowiedzUsuńte kołnierzyki są cudowne,a jedzonko też super,muszę nadrobić zaległości i dobrze przeglądnąć twój blog,bo jest na kim się wzorować
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://szydelkoizy.blogspot.com/
No gdzie nie wejdę, to jedzenie! Już ślinotoku dostałam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i udział w candy :)*
amei seu blog, tudo lindo.... bjos
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ze już wyzdrowiałaś,koronki piękne a na talerzu pycha z chęcią też bym zjadł,pozdrawiam miło i życzę miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudności pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń