Szczęśliwie minął nam styczeń a luty przywitał prawie ciepłym wiatrem.
Od rana świeci duże słoneczko i ... kapie z dachów.
U mnie trochę zimowo i odrobina wiosny. Serwetka z przeznaczeniem już ukończona, wykonam jeszcze jedną taką. Idealnie się wpasowała na półeczkę.
Super się szydłowała, zużyłam prawie dwa kłębuszki nici Cable5.
A wieczorem film; Czekolada z Juliette Binoche wg powieści Joanne Harris.
Spokojnego weekendu!
Wspaniała serweta - cudowny wzór. Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńJaja przepiękne - uwielbiam je właśnie takie - są doskonałe.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki, muszę poszukać link do tego wzoru i zamieścić na blogu.
UsuńTak , tak poszukaj wzoru, bo ślicznie się prezentuje w twoim wykonaniu. Pozdrawiam:)
UsuńPiękna serweta, ale jaja, szcególnie to pierwsze niesamowite!
OdpowiedzUsuńZaczyna się pora pisanek, znaczy wiosna blisko?
UsuńBardzo ładnie wyszły te jajeczka, możesz zdradzić, jakiego ściegu używałaś ? Serwetka też cudna, świetnie wygląda na półce.
OdpowiedzUsuńTylko półsłupki i oczka ścisłe luźno przerabiane, niestety zabierają dużo nici, ale coś za coś :)
UsuńPozdrawiam.
Dzięki za informację :)
UsuńSerwetka śliczna, jajca fajne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPastelowe jajeczko mnie urzekło! Śliczne. Serwetka też bardzo mi się podoba, szkoda, że nie ma u mnie odpowiednich miejsc do eksponowania takich szydełkowych ozdób bieżniczków i serwetek, bo ani komody odpowiednio niskiej, ani półek nie mam : ( U Ciebie idealnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWykonam jeszcze jedną taką i będzie komplet :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczna serweta
OdpowiedzUsuńCudny bieżniczek Elu i pomysł ze zrobieniem drugiej serwetki tym wzorem bardzo mi się podoba. Jak są 2 podobne elementy dekoracyjne w pomieszczeniu, to fajnie ze sobą korespondują. Jajeczka ładniutkie, zgrabniutkie i można je nawet uprać, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaja są świetne, mam w planie swoje ubrać podobnie:)
OdpowiedzUsuńCo tam panie u Elżbiety ?:)))ano jak zwykle cudnej urody serwetka ,a wykonanie majstersztyk:)))Takie jajeczka są przyjemne,w zeszłym roku zrobiłam parę:))dodałam im jeszcze kwiaty zrobione na szydełku :))Ty wiesz,że tak się zakręciłam ,że trzy razy czytałam zakończenie posta:)i już miałam zapytać o przepis na te cudne pomadki..aż zrozumiałam ,że o filmie "czekolada"piszesz:))hihi:)świetny film:)
OdpowiedzUsuńSerweta jest przepiękna, a jajca w pastelach bardzo gustowne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serweta pięknie się prezentuje a i jajeczka są śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękna serweta powstała i jajeczka super te pierwsze z uroczej niteczki :) Śliczny storczyk mniam ale coś słodkiego apetycznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widziałam ten bieżnik na zdjęciu w formie serwetki i grubszymi nićmi, nie podobała mi się, u Ciebie nabrała blasku, ten sposób wykonania jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńśliczny bieżniczek:) ale jajka są przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńWszystkie dzieła Twoich rąk są ładne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny wzór serwety i jajka wcale nie takie skromne.świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńКрасивая салфетка !
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńNa diecie jestem i wszędzie widzę czekoladę . Przed chwilą pisałam komentarz , napisałam podkladeczki ,podkreśliło mi się a po kliknięciu wyskoczyły czekoladeczki. Teraz to ja już wszędzie tą czekoladę widzę , do psychiatry idę zadzwonić .
OdpowiedzUsuńSerwetki niezwykle urodziwe .
Ojej, wywołałam słowo zakazane, ale nie będzie tak źle...dobry humor jest.
UsuńPozdrawiam.
Staranność wykonania powala mnie po prostu na kolana. Cudowne, zarówno bieżnik jak i jaja.
OdpowiedzUsuńWzór serwetki jest bardzo piękny... Jak powstanie druga, będzie śliczny komplet :)
OdpowiedzUsuńA jajka urzekają kolorystyką... Świetnie wyszły...
Pozdrawiam ciepło :-)
Serwetka bardzo elegancka. A jajka pastelowe śliczne. Miłego oglądania, film wart zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nagrałam sobie i oglądaniem poprawiam apetyt na słodycze;)
UsuńBieżnik cudny! Wiele pracy kosztował! jajeczka w pastelach słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńBieżnik ma bardzo fajny wzór. Jajka śliczne:)
OdpowiedzUsuń... jestem miłośniczką pasteli... więc jajeczka dla mnie - rewelacyjne !
OdpowiedzUsuńAle cudności pokazujesz! serweta piękna! u nas od rana mroźno i śnieg nie ma zamiaru topnieć. Dobrze, że wiać przestało
OdpowiedzUsuńSerweta jest wyjatkowej urody.Jajeczka kolorowe, radosne -co z nich się wykluje?Podziwiam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetny bieżnik! ja chyba wg tego wzoru robiłam sześciokątną serwetę, z jakiejś gazety :) jaja też niczego sobie ;) a co w środku jest? pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWspaniała bardzo mi się podoba z tych trójkątnych modułów. Jajeczka takie wiosenne , film lubię do niego wracać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Serweta piękna - nie wygląda na taką co by się szybko "szydłowała", raczej bardzo pracochłonna. Mimo, że z kordonka Cable 5 bardzo dobrze się robi. Jak ja to mówię dobrze schodzi z szydełka. Jaja bardzo ładne takie delikatne, a czekolada ... mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia:)
Jak zwykle wszystko przecudnej urody i staranności.Pozdrawiam - Elzbieta
OdpowiedzUsuńElu sliczny bieżniczek
OdpowiedzUsuń