Obserwatorzy

czwartek, 2 grudnia 2010

16. Jedzie zima ...

Przypłynęła chmura sina.
Od północy wiatr zacina.
Kot wyjść z domu nie ma chęci.
Coś się tam na dworze święci!

Kraczą wrony na parkanie:
-Jedzie zima, groźna pani!

I już lecą z nieba śnieżki,
zasypują drogi, ścieżki,
pola, miedzę i podwórka,
dach, stodoły, budę Burka.

Kraczą wrony na jabłoni:
-Jedzie zima parą koni!

Mróz ściął lodem brzeg strumyka.
Zając z pola w las pomyka.
Krasnalowi zmarzły uszy,
już spod pieca się nie ruszy!

Kraczą wrony na brzezinie:
-Oj nieprędko zima minie!
                Cz. Janczarski

Na początek wesoły i bajeczny wierszyk o zimie...
jakże byłoby miło spod pieca nie ruszać się ... nooooo, chociażby przez jakiś czas.
Do zbioru ozdób choinkowych dołączyłam dwie pary bucików z łyżwami,
kolejne gwiazdki i laleczkę ;)
             I to by było na tyle. Dziękuję za miłe komentarze i życzę samych udanych robótek!

6 komentarzy:

  1. Wszystko bardzo piękne. Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczarowalas mnie! Takie ladne dzirgadla. lyzwy, swiateczne robotki i dama. A ten oliwkowy kolor nici to bajka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej ale piękne rzeczy robisz! Szczerze podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczności :) a Dama cudna :)
    pozdrawiam
    Aurelia :-]

    OdpowiedzUsuń
  5. No rewelacja pękne prace pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.