8. Wietrzny dzień ...

Prosto spod szydełka jeszcze ciepły bieżnik.
Nici  Cable5 białe, wielkość 40x68. Interesujący wzór w centrum serwetki.

                                                                  Do zobaczenia!

7. e-spacer.

Dzisiejsze przedpołudnie spędziłam na przeglądaniu blogów z robótkami.
Tyle tu utalentowanych, pomysłowych i pracowitych dziewczyn ... och i ach!
Podziwiałam, zachwycałam się i nabrałam jeszcze większego zapału do pracy.
A teraz coś z szydełkowej szuflandii. Koronkowa serwetka, fi 50, nici Perle8, kolor łososiowy

Spokojnej nocy!

6. Liście ostrokrzewu lub poinsecja świąteczna ...

To miały być fotki z elementarnej robótki, która mozolnie ale rośnie i przybywa.
Jak pisałam fotki się rozpłynęły w powietrzu (oczywiście z mojej winy).
Płakać po nich nie będę, ale szkoda pamiątek.
Wklejam więc coś kolorowego by zapełnić puste miejsce.
Corocznie przybywa mi kilka gwiazd, najczęściej są dodatkiem do prezentów.
Zmieniają się tylko odcienie zieleni, czerwieni i wielkość serwetki.

                                                                Miłego wieczoru!

5. Wtorek.

By nie było całkiem bezczynnie wklejam serwetkę wykonaną w sierpniu.
W przyszłości tym ściegiem zrobię chustę.
Nici Filo Di Scozia 15/3 cieniutkie, białe.

                                                            małe zbliżonko :):)

Do miłego!

4.Szary poniedziałek.

Szary, mokry i niezbyt pracowity.
By rozjaśnić te szarości wkleję foto dawno zrobionej serwety (poszła w dobre ręce);
fi 96. nici Cable 5

Prawda, że ładna? Kilka kombinacji wzorków dodaje uroku, śliczna jest:)
Moje fotki nie są zbyt dobre, w pełni nie oddają urody serwetek.
Mam nadzieję, że to się zmieni.
Do miłego!!!

3.Całkiem niedzielnie ...

... wklejam jeszcze ciepłe ozdobne serwetki. Samodzielnie wyglądają zbyt poważnie,
dopiero wśród świecidełek będą cieszyć oczy.
Kordonek Altin Basak Maxi kolor czerwony;

         Jeszcze dwie ślicznotki, Poisencje świąteczne, nici stokrotka.
         Na fotce moja (z wielokolorowym środkiem bo nici zabrakło) tę ładniejszą skubnęła mama:)

                                                                 Do miłego!