czerwiec z koszykiem poziomek
czerwiec promieni jak słońce...
Tegoroczny czerwiec niespokojny, koszyczki bez owoców, tylko promieni jest dosyć.
Miało być oliwkowo i jest. Kolejna rzecz na ukończeniu, będzie to powtórka (jedną taką już mam) poszewki ozdobnej na poduchę. To nie koniec oliwkowego szydłowania, w planach serweta, może jakieś dodatki jak "nici stanie". Jak pisałam wszystko to ma stanowić komplet łącznie z nieszczęsną narzutą. Praktycznie niewiele mam do pokazania i jest mi trochę smutno... bo czasu ubyło, obowiązków przybyło,
bo to i tamto ... ach!
Odpoczywając na działce szydłowałam czapeczkę dla mojej dziewuszki;
Na balkonie skromny ogródek, gdzie kuszą begonie i pelargonie. Z niecierpliwością czekam na kwiatki lawendy.
Dziekuję za odwiedziny za miłe komentarze. Zaglądam na Wasze blogi, to niesamowite co potrafią Wasze dłonie. Cuda! Pa!
Z ostatniej chwili...ostatnio bloggerek pogniewał się na mnie, nie mogłam się zalogować, pisać komentarzy itd. Widzę, że już się odgniewał i nadal się kochamy;)
Piekny kolor, piekna bedzie. Czapunia slodziutka.
OdpowiedzUsuńta oliwka jest miodzio :)
OdpowiedzUsuńa czapka taka słodka
Uwielbiam taki kolor!!!Jest po prostu boski!Wszystko mnie zachwyca w Twoim wykonaniu!!!Jak dla mnie Wyższa Szkoła Jazdy ;)
OdpowiedzUsuńCudności pozdrawiam
oliwkowy wytwór jest śliczny!czapeczka słodka.
OdpowiedzUsuńTwoje prace są pełne delikatności...aż troszkę zazdroszczę ;)
Piękne rzeczy robisz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKolor rewelacja , wzór jak to ananas zawsze wygląda wspaniale . Co do czapeczki to jest śliczna .
OdpowiedzUsuńTa zieleń jest piękna,czapunia śliczna,a lawendę to ja bardzo lubię ,też posiadam parę sadzonek.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgościć na Twoim blogu -to sama przyjemność!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny kolor i piękne wykonanie. Zdolne masz rączki.
OdpowiedzUsuńCzapeczka urocza.
Pozdrawiam
Oliwkowa poduszka już jest śliczna,lubię ten kolor:)
OdpowiedzUsuńA czapusia świetna:)Pozdrawiam ciepło:)
Śliczny wzór na tę poduszkę, nie mogę się doczekać całego kompletu.
OdpowiedzUsuńBędzie cudna poduszka,czapeczka słodka,a balkonowy ogródek piękny...u mnie lawenda kwitnie jak oszalała...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak Ty coś zrobisz to musi być piękne! Zawsze wszystko tak ładnie, dokładnie zrobione! Piękny kolor, będzie cudna poduszka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Sama przyjemność u Ciebie gościć,piękne rzeczy robisz i ślicznie je pokazujesz.Oliwkowe dodatki będą cudowną ozdobą,czapusia-słodka...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
Nie mam pojęcia jak to się stało że nie trafiłam na Twój blog wcześniej robisz wspaniałe serwety i serwetki i są doskonale usztywnione
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedizny i miłe słowa. Często zaglądam do Ciebie i podziwiam piękne prace. Jednak widzę że kilka postów mi umkneło...
A więc hurtem duże brawa za wszystkie a ten zielony bierznik wygląda zjawiskowo.
Pozdrawiam Lacrima