Obserwatorzy

sobota, 25 lutego 2012

Koniec lutego ...

... pracowity i nieprzyjemny ze względu na niepogodę. No, w końcu zima ...w końcu:)
Kilka małych zobowiązań zajęło mój czas, albo bezczas ... czy jest takie słowo?
Serwetki z powtórki, bo takie już były, ale nie mogę nie pokazać, nowo popełnionych, świeżutkich :)
                    Średnica 55cm i jest do kupienia. Jeszcze zbliżenia które ... uwielbiam !
Tę małą popełniłam kolejny raz, tym razem innym kordonkiem i wyszła nieco większa,
będzie małym prezentem.
Mój storczuś zaczął kwitnienie, cztery kwiatuszki i trzy malutkie gałązki, które bardzo wolniutko rosną, może zasilić?
Czekając na pocztylion z kordonkami, zaczęłam coś ...
Mam nadzieję spróbować serwetki na drutach, oczywiście ze wskazówkami  Lacrimy.
Kureczki które popełniłam czekają na usztywnienie, adres bloga dostałam Dorotki, dzięki.
A z pieca wyskoczyła babina przepis z Arabeska, jeszcze gorąca, jeszcze poleję czekoladą.
Witam nowych obserwatorów i dziękuję za przemiłe słowa w komentarzach.
Spokojnego miłego weekendowania!

35 komentarzy:

  1. Serwetki śliczna ,ale ta pierwsza serwetka jest po prostu piekna :) Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy tego "coś" co brzmi bardzo tajemniczo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dech zatyka jakie cuda serwetkowe czarujesz!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne te serwetki :) "coś" zapowiada się ciekawie :)
    a "babina" ... oj, zjadłoby się kawałeczek :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi to już brak słów...jakie piękne, a ta pierwsza cudo... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Serwetki jak zwykle przepiekne,sliczny kolor tej zlotej nici, a babeczka mnie kusisz , a ja na odwyku, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna jedna i druga:)Ale mam smaka na to ciacho!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne serwetki :)) a na ciacho się kuszę :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnego nigdy dosyć, a serwetki są śliczne. Mój storczyk też zakwitł , tyle, że jest biały.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale śliczności i pyszności:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam! Znalazłam się w gronie Twoich obserwatorek i bardzo chętnie będę tu do Ciebie zaglądać.Białą serwetkę kojarzę z obwódki. Mam ją gdzieś przy jakiejś innej swojej o wiele mniejszej niż Twoja. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta duża piękna. Mała również. Ale jak sobie te listki przypomnę...! Oj, nie lubiłam ich robić cieniutkim szydełkiem :( Przyłączałam je do innego motywu głównego jako brzeg dookoła prostokątnej serwety... Brrrr.
    Ale pięknie wyglądają, niewątpliwie. A ponarzekać troszkę można, prawda?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudeńka! Ślicznie pokazujesz dziergadełka,więc mogą się powtarzać ;)
    Nowa zapowiada się pięknie i jest w pięknym kolorze :)
    A to ciacho...mmmm...
    A do kwitnących PLANTON K,to najlepsze co mogą dostać w porze kwitnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam tą białą serwetkę ma taki śliczny misterny wzór jakby był przekładany kilkadziesiąt razy:) po prostu piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne,zwłaszcza ta pierwsza -cudny wzorek

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne serwety :)
    Mój storczyk też zakwitł, ale troszkę skromniej. Zaczęłam zasilanie w nadziei na długie kwitnienie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. pieknosci..jak ty równo..wrecz perfekcyjnie robisz...pieknie...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Widać na zbliżeniu jak perfekcyjnie to zrobiłaś jest śliczna pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. ładne te serwetki, potrafisz je robić tak równiutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam. Jak zwykle Pani Elu serwetki cudo. Zakupiłam ostatnio takie same nici przez przypadek na zdjęciu był inny kolor. Myślę co by z nich wydziergać. Pozdrawiam - Janina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby co podpowiem, proszę pytać. Pozdrawiam :):)

      Usuń
  20. Wow !!! Zakochalam się w tej pierwszej serwecie, obie sapiękne ale ta mnie poprostu zaczarowała!!! Storczyk śliczniutki a cisato wygląda smakowicie,mniam :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne serwetki :) perfekcyjnie zrobione i ... sfotografowane :)
    Ta pierwsza dzięki "przeplatance" wygląda rewelacyjnie :)
    Ja swoje storczyki regularnie zasilam odżywką co drugie podlewanie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne! Również życzę zdrówka. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Po pierwsze gdzie przepis na to ciacho?!
    Mam taką ochotę na słodkie że szok:)
    Po drugie na małym zdjęciu byłam pewna że pierwsza z serwet jest na drutach. Strasznie mozolny wzór ale za to jaki piękny.
    I co zaczęłaś próby z serwetami na drutach?
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma innej możliwości, serwety na drutach bardzo mi się podobają, muszę spróbować choć boję się. Skończę to co mam zaczęte i zaczynam:)

      Usuń
  24. Jaka piękna ta pierwsza! Druga zresztą też :) ciacho wygląda bardzo apetycznie, zwłaszcza, że w poście staram sie nie jeść słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  25. I cóż więcej mogę powiedzieć-cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. wspaniała baba! serwetki mogą się powtarzać sto razy i tak są piękne

    OdpowiedzUsuń
  27. Naprawdę podziwiam Twoja precyzję w pracy,a poza tym wzory są tak piękne ,że trudno oczy oderwać.
    W nawiązaniu do mojej prośby w poprzednim poscie-podaję adres
    basia817@poczta.onet.pl.
    I dziękuję.
    Ostatnio trochę narzekałam na brak czasu ,dlatego nie chodziłam po blogach.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.