Idealnie na mój stół ale tylko na chwilę. Tę serwetę pięknie zapakowaną zatrzymam, niech czeka ...
ona powstała dla mojej Wnuczusi.
Zwykle przy dużych robótkach szydełkuję coś małego dla rozwiania monotonności,
ale nie tym razem (błąd!).
Pod koniec byłam już mocno zmęczona.
Nie miałam czasu by ładnie ofotografować;) jest jak jest ...
Nie dość, że mój staruszek kompiuter:) ledwo żyje (podobnie jak właścicielka)
to jeszcze blogger wymyśla nowości.
Widać nowicjusz młodzian nie wie, że starych drzew nie się odmładza ;) no...
Czy Wam też jest smutno? bo koniec lata, bo koniec wakacji, na dworze już prawie ciemno ...
Wpadła gruszka do fartuszka a śliwka w kompot :)
Cieszą zbiory i zamiast ciastem zajadamy się owocami ...
Szydełko wolne od zajęć, ja niestety nie.
Przepraszam, że mało komentuję, ale mam z tym jakieś dziwne problemy, dziwne komunikaty...
Liczę więc, że to się zmieni, bo ja niezmiennie odwiedzam Wasze blogi i dziękuję, że wpadacie do mnie.
Nowych Obserwatorów witam serdecznie, miło, że jesteście.
Miłego wciąż letniego tygodnia! Pa pa!
Świetny obrus, bardzo mi się podoba. I to wykonanie!!! Śliczny:)
OdpowiedzUsuńJest cudny.
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie wcześniej zaczerpnąć ten wzór od Ciebie i również rozpoczęłam większy obrus dla siebie tym wzorem.Tylko u mnie nitka lekko grubsza i tym samym elementy wychodzą większe.5 elementów złączonych pokrywa mi blat stołu.
Twój obrus jak zwykle finezyjny.
Pozdrawiam cieplutko:)
Przepiękny wyszedł. Nie dziwię się, że Cię zmęczył. Ogromna robota. Duże peojekty strasznie męczą monotonnością powtórzeń. Ale efekt powalający. I do tego Twoja perfekcja wykonania . Coś pięknego !
OdpowiedzUsuńAle pięknie się prezentuje! Zdjęcia mnie również zachwycają...Podziwiam pracę i zachwycam się obrusem.Kawał idealnej pracy!
OdpowiedzUsuńU mnie też przetworowo,taki to piękny czas.Bo ja tak przekornie jesień też lubię.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę :)
Obrus jak zwykle przepiekny, uroczy wzorek...a jesli chodzi o lato to nie jest mi smutno , bo u mnie straszne upaly caly czas trzymaja , a jesien jest tutaj zawsze cudna, ciepla i sloneczna, ale juz nie upalna, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBeautiful cloth! Love the pattern!
OdpowiedzUsuńOlá querida!!!
OdpowiedzUsuńMagnífica peça!!!
Poderia me enviar a receita?
Obrigada.
soniarioli@bol.com.br
Piękny obrus! :) Ja bym chciała by mnie ktoś odmłodził. ;)))) Też tak mam że jak robię coś większego muszę chwilami robić przerwę na mniejsze. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Great !
OdpowiedzUsuńBeuatiful !
Hehehehehe
Abraço desde Brasil !
Cauê
piękny jest !
OdpowiedzUsuńostatnio nie mogę zabrać się za coś większego...
fakt faktem, że ja tez nie mogę wejść na niektóre blogi ...
Obrus jest cudowny :D
OdpowiedzUsuńZ bloggerem też często walczę raz wygrywam raz przegrywam :I
Pozdrawiam
Oogrom pracy zaowocował cudem :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię jesień, grzybobrania, przetwory, tylko żeby słoneczko świeciło :)
Pozdrawiam
Fenomenalny obrusik!!!
OdpowiedzUsuńI tak sobie myślę czemu nie skończyłaś tej serwetki na drutach ?
Przecież ona jest ok:)
Popełniłam błąd, naprawiając zsunęły się oczka z drutów, manualnie jestem słaba w te druty, ale podejdę do serwetki raz jeszcze.
UsuńBardzo mnie ta wiadomość cieszy! Dobrze jest sobie znaczyć początek schematu(wtedy łatwiej się obliczyć)...teraz są jakieś markery,ale u mnie za markery robią agrafki ;)
UsuńNie poddawajs ie bo początek jets bardzo udany:)
UsuńJest Przepiękny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Elżbietko, jest śliczny. Zawsze o takim obrusie marzyłam! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle piękny obrus! Bardzo ciekawy wzór, mi brakuje cierpliwości do robienia czegoś z elementów więc nawet się nie podejmuję takiego zadania, podziwiam wytrwałość.
OdpowiedzUsuńA z nadejścia jesieni cieszę się ogromnie bo to moja ulubiona pora roku :))
Przepiękny obrus!!!
OdpowiedzUsuńWspomnienie babcinego stołu, u Niej też taki gościł na stole.
Takie moje marzenie... ale szydełko mnie nie lubi :(
Gratuluje talentu.
A mnie jest szkoda lata... i wakacji. Znów poranne budzenie do szkoły, ściąganie z łóżek, poganiane, walka z czasem. Ale najbardziej nie lubię gdy robi się chłodno....
Dobrze, że jesień osładza nam życie pysznymi owocami i pięknymi kolorami :0
Pozdrawiam
Obrus piekny i chyba wzór niezbyt skomplikowany. Zawsze podziwiam prace tu zamieszczone,są tak bardzo dopieszczene.Same cuda. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńMarzena
O tak bloger od czasu do czasu zaskakuje nas nowościami... a wracając do obrusa chylę czoła jest absolutnie cudowny :))) i idę na śliweczkę:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńObrus piękny, prawdziwe cudo, a ten wzór prześlicznie wygląda :)) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyszedł, właśnie takim wzorem zażyczyła sobie nasza chrześnica na ślubny prezent, nie może się tylko zdecydować na kolor:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiały będzie ładny, albo ecru uniwersalny kolor.
UsuńPozdrawiam.
Witam można prosić wzor?
UsuńDzięki Wszystkim za miłe słowa. Obrus ma zdecydowany wzór, ogółem jest taki wyrazisty.
OdpowiedzUsuńAle dobrze wygląda, jest ozdobą.
Pozdrawiam serdecznie.
Kawal dobrej roboty. Pięknie wyszło :D
OdpowiedzUsuńNádherný obrus, perfektná prácička. Obdivujem Tvoju šikovnosť, veľmi rada sa k Tebe vraciam :-)s pozdravom Mery
OdpowiedzUsuńPiękny obrus.
OdpowiedzUsuńCiężko się robi cały czas jeden motyw, podziwiam za wytrwałość. Ja mój obrus robiłam przez rok :)
Dzień dobry,
OdpowiedzUsuńKochałem swój biały ręcznik, możesz wysłać mi wykres kwadratu.
Kisses, Sandra Coatti
sandra.coatti @ hotmail.com
Absolutnie cudowny!!!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki, ale za każdym razem gdy zrobię kilka/ kilkanaście elementów to jakoś mi się odechciewa... i choć nie stronię od większych prac, to niestety, szydełkowego obrusa jeszcze nie mam ;)
ależ on cudny:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i podziwiam bo to masa pracy ....ale efekt niesamowity :)))
OdpowiedzUsuńAle cudo :))
OdpowiedzUsuńPiekny obrus,slicznosci te elementy stworzyly obrus:moge prosic o schemat elementu barbara1963@onet.eu
OdpowiedzUsuńbardzo piękny obrus, czy mogę prosić o schemat elementu?
OdpowiedzUsuńanna.pila.25@wp.pl
robi wrażenie ! i dokładność pracy i rozmiar, podziwiam ! Ewa
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma emotka z rozziawionym buziakiem. Bo włąśnie tak wyglądałam, jak zobaczyłam ten post. Mało, że jest taki duży, to jakość wykonania po prostu zbija z nóg!
OdpowiedzUsuńTwój obrus jest przecudny... Ja niestety ledwo co raczkuję w tych tematach. Ech... A jak usztywniasz tak wielkie formaty? Na czym udaje Ci się to rozpiąć?
OdpowiedzUsuńObrus jest po prostu powalający. Niesamowity. Powalił mnie na kolana (czy w tej pozycji mogę pouśmiechać się o schemat elementu) bmkika@gmail.com
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wyglada. Powiedz szczerze... Ile czasu zajelo Ci dojscie do tego poziomu? Nie ukrywam, że ja zaczynam ale jak narazie nic mi jeszcze nie wychodzi. Gdzie sie tez zaopatrujesz w materialy? Ja w tym sklepie
OdpowiedzUsuń