Jak pisałam wcześniej, mniej bywam, mniej komentuję ...
Narzuta z którą się zmagam tego lata sporo urosła.
Szydłowanie tak dużej robótki podczas upałów jest nieco uciążliwe, ale co tam, przeżyjemy i to.
Ktoś prosił o schemat.
Wzór z zeszytu SR 6/2005, więcej o nim będzie w następnym wejściu.
Ktoś obdarował mnie różami ... ale jakimi???
Cudnymi!!
Nie umiałam wybrać, więc wstawiłam wszystkie foto.
I to na tyle.
Dziękuję że do mnie zaglądacie, komentujecie, piszecie, zapraszam!
Wszystkim życzę udanego letniego wypoczynku.
Pa!
Imponująca narzuta ,a róże cuuuudne . Podziwiam,ze lato nie spowolnilo pracy nad narzutą .Ja się lenię .
OdpowiedzUsuńDzięki, ja również nie zmuszam się do robótek, lato jest tylko raz w roku :)
UsuńCuda :O
OdpowiedzUsuńTechnika siatkowa jest przepiękna!
Uczę się pomalutku.
Pozdrawiam
Dzięki, ja długo nie wykonywałam filetu, obawiałam się, że krateczki będą nierówne, potem jakoś poszło :)
UsuńPozdrawiam.
Duże i śliczne prace masz na tapecie ;-)
OdpowiedzUsuńNarzuta będzie wspaniała, dzięki za wzór, może go kiedyś wykorzystam.Napisz ile kordonka potrzeba na taką dużą pracę. Ciekawe, czy rozpoczęty bieżnik wyjdzie Ci tej samej wielkości, co mnie, bo że śliczny, to już widać.Róże są rzeczywiście cudne. To również mój ulubiony kwiat.
OdpowiedzUsuńNici pójdzie sporo, po zakończeniu napiszę.
OdpowiedzUsuńA wzór faktycznie fajny, szybko wszedł mi w pamięć;) planuję jeszcze obwódkę, by całość była stabilna.
Pozdrawiam.
Magnifiques travaux au crochet !!! Belles fleurs !
OdpowiedzUsuńBonne journée !
Anna
Piękności same :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam:)za wytrwałość:)))
OdpowiedzUsuńO narzuta nabiera rozmiarów :) a bieżniczek już mi się podoba :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńCudne róże, bieżnik śliczny...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNarzuta wygląda imponująco :) a kwiaty niesamowite.
OdpowiedzUsuńAle cudo!Ta narzuta będzie absolutnym cudem!Ileż to pracy :)No i jeszcze bieżnik w tempie błyskawicznym...jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńA róże zjawiskowe :)
Dzięki, przyznam się, że ta praca jakby za karę, bez wyobraźni zakupione nici, więc pokutuję z szydełkiem :)
UsuńPozdrawiam.
Pięknie i dumnie przyrasta narzuta jestem pełna podziwu ja przy tych upałach mimo ,że cały czas siedzę w lesie w cieniu na tarasie mam totalnego leniucha.Ale już pójdzie lepiej dziecię dzisiaj odprawione już wylądowało to i ja jestem spokojna tylko muszę wejść w swój rytm.Czekam na dalsze piękne odsłony bieżnik robię taki samiutki ale no właśnie ale prawie nie przyrasta .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cieszmy się latem, bo umknie za chwilę. Ja dosłownie się zmuszam, narzuty nicie są ciemne, więc korzystam z długich letnich wieczorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kapa coraz piękniejsza - róża boska !
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko kilka rzędów obwódki i zaproszę robótkę na pokoje ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękna narzuta się zapowiada. Róże cudne dostałaś :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za odwagę i poświęcony czas:-) Ja nawet o czymś takim nie myślę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Beata:-)
Masz rację słów brakuje na Twoje prace!!!!
OdpowiedzUsuńMasa pracy już wykonana i wygląda wspaniale.Piękne wzory i pracochłonne.
OdpowiedzUsuńMoc krásné! Přeji hezké léto. Tina
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu za tak dużą pracę, jaką jest narzuta. Już wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńBieżnik również wygląda wspaniale :)
Piękna ta narzuta, podziwiam, bo rozmiar niełatwy do roboty. A róże zjawiskowe, niewiarygodnie cudne :)
OdpowiedzUsuńDobrego letniego wypoczynku :)
Podziwiam Twoje cudowne prace zrobione z wielką precyzją i dokładnością .Wszystkie są wspaniałe .Kochasz też kwiaty więc mamy troszkę wspólnych upodobań. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna powstaje narzuta i bieżnik :))) śliczne różyczki dostałaś :)))
OdpowiedzUsuńWspaniała narzuta! Piękna praca!
OdpowiedzUsuńNarzuta absolutnie przecudowna!!!! Kolor chyba limonkowy, mój komputer czasem przekłamuje kolory. Córka się ze mnie śmieje, bo krzyknęłam z zachwytu. Robię na szydełku i widzę w Pani niezwykły talent, nie każdy potrafi robić na szydełku tak równo. Brawo!!
OdpowiedzUsuń