Wiosna nieco chłodna, ja nie wiem skąd te lodowate chmury na niebie, kto je nam podsyła :):)?
Zgodnie z zapowiedzią sprułam i ponownie wykonałam owalny bieżnik o którym było przed świętami,
z pozostałych wyszła łódeczkowa serwetka i jeszcze pozostała odrobina nici na małą,
może okrągłą serwetkę. No zawzięłam się i muszę te nici zużyć do końca:):)
Muza 10 i ja nie polubiłyśmy się niestety ... to nici nie dla mnie, niby wszystko jest ok,
a jednak nie ...
Mam jeszcze biały kłębuszek (zakupiłam je razem z rudymi, klik )
Ponownie wykonana serwetka kolorem pasuje mi do innej pokazywanej już na blogu serwety;
W ubiegłym roku dostałam szczepkę bezimiennej roślinki, nie wiedziałam jak się nazywa
ale już wiem ... od Was. To odmiana Mięty cytrynowej, całe szczęście, że przez zimę nie podlewałam ją żadnymi przyspieszaczami. Dzięki za podpowiedzi. Zaraz zaparzę sobie pierwszą herbatkę :):)
jakby tu delikatnie powiedzieć, abyśmy cali i zdrowi byli.
Zaglądam do Szydełkomanii gdzie od jakiegoś czasu cisza ... pozdrawiam.
Słonecznej niedzieli i dobrego nowego tygodnia!
Może melisa?
OdpowiedzUsuńObstawiałabym:)
Nie bolą Cię łapki od szydełka?
Mnie od drutów nie bolą, a od szydełka bardzo... i długo je muszę kurować...
Łapki? nie, ale bolą ramiona, kręgosłup. W ogóle ostatnio ograniczam szydełkowanie, śmieję się, że w moim wieku to niezdrowe ;):)
UsuńCudnie wygląda..też mam tym wzorem zrobioną tylko białą
OdpowiedzUsuńReniu biała zdecydowanie piękniejsza, i wykonam taką z moich Cable5:)
UsuńPozdrawiam.
Serweta piękna! Kolor też bardzo mi się podoba :) A jeśli o roślinkę chodzi, to nie wiem... Ale jeśli o mnie chodzi, wystarczy, że zielone i już kocham :)
OdpowiedzUsuńJeżeli się nie pogubiłam, to w końcu masz 3 serwety w tym samym kolorze i wszystkie pięknie wykonane. Komplety bezsprzecznie mają swoje zalety, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW tym samym kolorze na stole, komodzie i stoliku i jest elegancko, w komplecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
albo jest to mięta cytrynowa,albo melisa,ale obstawiała bym miętę:)))
OdpowiedzUsuńładna serweta:))
Dzięki.
UsuńDorota założyła następny blog: http://szydelkomaniadoroty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwyszłą Ci fajniusia serweteczka i najważniejsze, że jestes zadowolona.
Przed świętami szukając kolorowego kordonka na wiosenną serwetkę zakupiłam pierwszy raz 2 kłębuszki Cable 5 .Teraz rozumiem Twoją do nich miłość.Dzierga się fantastycznie, mięciutko, równiutko.Chyba pożegnam się z kordonkiem MAXI i Muzą
Pozdrawiam:)
Cieszę się, pozdrawiam.
UsuńSerwety są piękne.Ja dziergam z muzy ale do serwetek używam 20 a 10 raczej do dużych form obrusów i dziergałam taż z nich narzutę na łóżko wyszła pięknie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zakupy robiłam przez internet i Muza 20 wydała mi się zbyt cieniutka, ale może masz rację, trzeba by kiedyś wypróbować.
UsuńTo ja wpraszam się na herbatkę...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSerwetki piękne jak zwykle. Dziergasz w takim tempie, że trudno nadążyć. Ja właśnie skończyłam serwetkę, która miała być na święta. Robiłam serwetki z Muzy 20 i Filo Di Scozia 15/3. Bardzo fajnie mi się z nich dzierga, ale są cieniutkie. Bieżnik zamierzam wykonać z Cable 5 dziergałam z nich podkładki i masz rację są fantastyczne. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować cieniutką Muzę20, Muza10 jest super ale w przypadku mojej serwetki źle dobrałam.
UsuńPiękne są nici Aida w różnej grubości, ale są drogie(jak dla mnie).
Czy w ogrodzie wszystkie prace już wykonane?
Dobrego tygodnia.
Elu Dorotka z szydełkomanii zmieniła stronke....zajrzyj do mnie na bloga -mam ja w zakładkach o tej samej nazwie .Pozdrawiam....a komplecik śliczny:)
OdpowiedzUsuńJuż znalazłam, dzięki:):)
UsuńWspaniałości :-) Może i nie polubiłaś nitkę, ale kolor jest doskonały :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wzory serwet :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki, nici są wspaniałe, to raczej ja źle dobrałam grubość nitki do robótki. Ale ogólnie jest nieźle, nie będę więcej pruła:):)
UsuńPozdrawiam.
Wszystkie robotki u Pani piekne i doskonale,zachwycam sie nimi od kilku dni jak tylko trafilam na Pani bloga. Mam prosbe,bo urzekly mnie seduszka szydelkowe u Pani, czy moglabym poprosic o link do schematu, bo nie moge znalesc
OdpowiedzUsuńmoj mail bslotnicka@wp.pl
Dziękuję za miłe słowa.
UsuńNie wiem które serduszka, w jakim poście je pokazałam? Proszę o podpowiedź.
Ja też obstawiałabym roślinkę jako melisę, zwłaszcza, że piszesz o cytrynowym smaku. Mięta ma chyba drobniejsze listki i zdecydowanie "miętowy" smak.
OdpowiedzUsuńSerwetki prześliczne - kolor doskonale podkreśla ich wzór:))
Serdecznie pozdrawiam:))
Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się wszystkie serduszka, ale najbardziej urzekly mnie te z 14 lutego 2014 'serdeczny luty"
mam jeszcze pytanie odnosnie nici ,co Pani sądzi o kordonkach maxi, bo u mnie w pasmanterii tylko takie, a cable 5 to gdzie można kupić, wiele osob bardzo je chwali
Poszukam schematu, proszę o cierpliwość.
UsuńPasmanterie w moim mieście też nędznie zaopatrzone, kupuję w sklepach internetowych.
Kiedyś szydełkowałam kordonkiem Maxi, myślę że jest on do większych rzeczy, typu narzuty, ozdobne poduszki, bluzeczki, ale to sprawa indywidualna, jak komu do czego :):)
Pozdrawiam.
Może i nici nie lubisz, ale one chyba lubią Ciebie, bardzo ładne te serwetki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Bardzo, bardzo dziękuje za serduszka .
UsuńPozdrawiam cieplutko z Gór świętokrzyskich...
Bożena
nice post :) have a nice week! :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/