Zmagania z drutem ...

Serdecznie witam Wszystkich zaglądających i witam Nowych Obserwujących moje zmagania z szydełkiem.
Jaką macie pogodę? u mnie niemal od rana piękne słońce i ciepło:):)

W poprzednim poście pochwaliłam się kilkoma motkami włóczki, sporo czasu minęło nim coś się z tych moteczków wykluło.
Oj, nie obyło się bez nieudanych prób i wielokrotnego prucia, mogłabym książkę napisać o tym, no... przynajmniej broszurkę ;)
A narzekania ile było, prawie łez ... były momenty, że chciałam to wszystko rzucić w ...
bo wełenka nie taka, i kolorki nie trafione, i ja nie taka dziewiarka jak myślałam, ale ...
zajrzałam do internetu i skorzystałam z pomocy innych Pań doświadczonych i pięknie mówiących do takich jak ja laików. Troszkę się nauczyłam i nawet jestem z tego dumna.
Mały sweterek i dużą pomoc dla mnie znalazłam Tutaj
To mój pierwszy swetereczek na drutach na żyłce, to mój pierwszy reglan, niestety rękawek nie udało mi się wydziergać na "okrągło"przy tym wzorku jest to chyba niemożliwe.
No i czapeczka wyszła śliczna, kształtna i w ogóle. Oczywiście tu też korzystałam z porad  Pani Iwonki  Kilka fotek ... mam tremę!

Oczywiście nie jest to idealna praca, widać brak doświadczenia, ale jest jeden duży plus
... będzie kolejny mały sweterek, a może i sukieneczka.

A teraz ... zrobię sobie małą przerwę i sięgnę ponownie do szydełka :):):)
Pozdrawiam Wszystkich i życzę cieplutkiej jesieni! Pa!