Nieco wolniejszy dzień, więc przysiadłam przed monitorem.
Spacerując po Waszych blogach podziwiałam, zaczęłam zazdrościć wiosennie zdobionych pisanek...a u mnie jak dotąd bez jaj.
Nawet sobie przyobiecałam, że na przyszłość ...
... na pewno nie będą ażurowe, czy malowane haftem richelieu,
albo ozdabiane niemal jak najcenniejsza biżuteria, bo taka zdolna nie jestem.
Kiedy zadzwonił Pan poczytlion, byłam zdziwiona...
nic nie zamawiałam, niczego się nie spodziewałam.
A tu taka niespodzianka! Otóż Trill, dziewczę kochane podzieliła się ze mną
jajeczkiem i życzeniami. Ogromnie się cieszę i dziękuję, bardzo, bardzo:):):)
Jajeczko jest fiołkowe, fiołki kocham od zawsze i obok stokrotek mają w moim sercu szczególe miejsce ... Mam i ja:):) i cieszę się ogromnie.
Miłego popołudnia!
Cudny prezent :))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne jajeczko dostałaś.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJajko cudne jak pięknie zrobione pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWpatrując się w jajeczka (nie czytając jeszcze wpisu) pomyślałam podobne do jajeczek Trilli. Ja to mam oko. Bardzo ładny prezent.
OdpowiedzUsuńMasz oko:):)
UsuńŚliczne są te pisanki .
OdpowiedzUsuńja na pewno będę gotować jajka w łupinach cebuli, ale co w efekcie powstanie, to tego jeszcze nie przemyslałam
OdpowiedzUsuńKiedyś wydrapywałam wzorki...pisanki w cebulniaczku mają swój urok...są takie swojskie.Pozdrawiam.
Usuńsliczny prezent..piekne jajka..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńFiołeczki bardzo na czasie:))) Fajnie, ze "masz jaja":)))). Uściski.
OdpowiedzUsuńna nowy blog zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://agatuszka.blogspot.com/
Dzięki, z przyjemnością lecę popatrzeć:)
UsuńMoje ukochane kwiaty, to malwy, bo tak cudnie wyglądają na tle bielonych ścian wiejskich chałup, które w naszym rodzimym krajobrazie jeszcze tu i Owdzie można spotkać, a które tak kocham.
OdpowiedzUsuńAle zaraz po malwach są właśnie leśne fiołki, a dalej plasują się konwalie, narcyzy i białe tulipany i cała reszta kwietnych cudów tego świata.
Jajko z motywem fiołków jest urocze! Na wskroś wiosenne :)
errata: ówdzie
OdpowiedzUsuńTak...zadumałam się trochę, a jest nad czym.
UsuńPrzyroda jest taka bogata, przy niej człowiek jest marnym bezbarwnym dodatkiem...
Jednym słowem, wszystkie kwiaty kochamy, zgodnie z porą kwitnienia...a bzy? kto kocha bzy?