Obserwatorzy

wtorek, 27 marca 2012

Jeszcze wiosna ...

... bo wiosną  chce się żyć pełniej.

Czapuszka okraszona kwiatkiem i nie jest to żadne cudo,
a zwyczajne okrycie małego łebka, popełnione z resztek nici.
Zmiana tematu ...
Szukając przepisu na dobry i nie opadający sernik, znalazłam w swoich starociach-notatkach przepis na babę.
Wyszła popisowo i smacznie.
a tu przepis
Dodam tylko, że margarynę trzeba dokładnie utrzeć z cukrem, na puch.
Wszystkie składniki wyjąć wcześniej, niech mają taką samą temp.
Mam nadzieję, że moje pisanie jest czytelne:)
Miłego, spokojnego popołudnia!

11 komentarzy:

  1. Czapulek ślicznościowy! Babę znam :) Taka z olejem jest wilgotna...czyli idealna!
    Krokusy cieszą oczy,ale bratki po prostu rozbrajają!
    Klimat Twojego bloga niezmiennie zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka słodka czapeczka, pięknie wiosennie u ciebie.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam z zazdrością.Jesteś mistrzem szydełka i fotografii

    OdpowiedzUsuń
  4. fikuśna czapka :)) a ciasto wygląda na pyszne :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszna babka wielkanocna, śliczna czapeczka i piękne kwiaty pozdrawiam wiosennie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna czapusia i wiosennie bardzo u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  7. czapeczka jest fajna, ja również jestem za tym, żeby nie marnować resztek włóczki, nawet mam ambitny plan wyrabiania resztek na zabawki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bywam codziennie. Nie komentowałam, bo dech zapiera i nie znalazłam słów,
    by wyrazić podziw. Ale dziś nie powstrzymam się wszystko takie cudne. Pozdrawiam - Janina

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nie znajduję słów by podziękować Wam za tak miłe komentarze...
    Dla szarej, zwyczajnej postaci jaką jestem są ogromną radością!
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna czapeczka:):):)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.