Nie miałam dostępu do internetu, szydełkowo również niemal zerowo.
Zaległości w domu i zagrodzie ogromne;)
Zaczęta i pokazana wcześniej robótka nieco urosła i zmieniła;) kolor.
Powstaje ozdoba na okno w kolorze ecru i będzie to część całości.
Właśnie przed chwilą ocykałam;
jeszcze małe akcenty mijającego lata
Wszystkim życzę jeszcze letniego i spokojnego tygodnia. Pozdrawiam Was!
Jak zwykle - piekna. Jestem naprawde oczarowana twoimi robotkami. Wiem, że robisz z cable 5. Kupiłam i pewnie za jakis czas spróbuje. Pozdrawiam i zycze slonecznej niedzieli. Dorota z Sielankowego Dziergania
OdpowiedzUsuńMoja droga mi to już brak słów na te twoje cuda...lato mija niestety,piękne kwiaty hortensja śliczna jaka to odmiana?Też mam kilka u siebie..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny filecik.
OdpowiedzUsuńtutaj miło spędza się czas-pozdrawiam w piękny jesienny poranek niedzielny.
OdpowiedzUsuńŚliczna, równiutka robótka, ciekawy kształt, jak zawsze jestem oczarowana Twoimi pracami i pięknymi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńJesień, Elu - jesień!
OdpowiedzUsuńPóki co piękna, ciepła, kolorowa.
Później będzie trochę smutniejsza...
a później spadnie śnieg i znów zrobi się jasno:)
Na szczęście!
Cudna robótka, w czasie pracy wygląda tak jak moje po usztywnieniu. Czy to zasługa nici, czy ty robisz tak ściśle?
OdpowiedzUsuńPrzepiekna.Brak mi poprostu slow.jak skoncze moj wielki obrus to chyba sie pokusze o jakas zazdroske.Bardzo lubie tu do Ciebie zagladac i podgladac co robisz.Dziekuje za odwiedziny i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny wzór, czekam na całość:) i mam pytanie czy średnio zaawansowana dziewiarka poradzi sobie z takim wzorem???
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia kwiecia wszelakiego oj zazdroszcze ogrodu teraz pewnie jest tam cudnie ;))
Pozdrawiam.
reni...tę hortensję upatrzyłam w czeskim zoo, niestety nie mam takiej i nie znam odmiany.
OdpowiedzUsuńDorotko... powodzenia w rozpoczetym remoncie. Na szczęście!
barbaratoja...to prawda szydłuję ściśle, często też co jakiś czas lekko przeprasuję robótkę, widać wtedy błędy i jest czas na poprawki.
Beata z... poradzisz sobie na pewno, to prosty filet, tam i z powrotem.
Dziekuję za dobre słowa, to prawda szkoda lata, szkoda tych barw!
Cudo powstaje!Cudo!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia kwiatów są takie słoneczne.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Już się nie mogę doczekać kiedy skończysz to cudo. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki.
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPiękne Twoje robótki i ślicznie pokazałaś akcenty mijającego lata...już właściwie mamy jesień ale za to jaką piękną/prawie jak lato/....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń